dla suki Pusi z przepukliną


 

pod jej wyliniały włos
stępione pazurki
ucięty ogonek
wnętrzności zagrożone uwięzią
pyszczek z malejącą ilością zębów
bezszczenne łono z czerniejącym wypustkiem sutka

szczeka pusia na świat i nie chce go opuścić
umiera z pragnienia pusia za światem który ginie
jeszcze węszy biegnie przez wilgotne łąki
rozjazgotana przeruda bogini czeka na mnie
szczeka
żem zatruł jej świat
zamknął w klatce
skazał na samotność
wieczne żebractwo
o miłość i kość
z daleka od swoich
na smyczy przed cudzym bogiem
nie klęka pusia
chytrze się wsuwa pod kołdrę
bliżej pana boga za piecem
zwinięta w kłębek
śpi