Autor


NIE USTAWAJ W DRODZE


Mojej siostrze Basi


chwila o zachodzie
na tle tarczy słońca
czarna wskazówka zagubionej łodzi

rybak jak co dzień
gasi na horyzoncie ostatni promień
potem znika w wietrze
jak strażnik świątyni
po skończonym nabożeństwie

daleko na brzegu domy
modlą się płomykami świateł
echo wody powtarza odwieczne słowa

oto minął dzień nie trać nadziei
nie ustawaj w drodze