Marek Kędzierski
Półprawdy


(Halbwahrheiten)





Przekład i reżyseria: M. Kędzierski
Scenografia: Ewa Bathelier
Muzyka: Mesias Maiguashca
Wykonanie: Ewa Kaim, Ewa Sąsiadek, Marek Kalita

fot. Marek Kędzierski



Półprawdy I: Młoda dziewczyna przyjeżdża z biednego kraju do "lepszej" części świata, by zostać nianią. On, starszy, wyjaśnia, że żony i dziecka chwilowo nie ma w domu. Każe czekać.

Półprawdy II: Reżyser zaprasza do siebie tajemniczą kobietę w czerni, jego próba "intelektualnego podrywu" kończy się jednak inaczej, niż zaplanował.


     W spektaklu Marka Kędzierskiego nic nie zostaje dopowiedziane do końca, wszystko pozostaje otwarte, a właściwa akcja toczy się nie tyle na scenie, ile w imaginacji widza, który gorączkowo stara się wypełnić niejasne miejsca.

     Oba teksty w pewnym stopniu powtarzają konstrukcyjny schemat: potencjalna ofiara staje się detektywem i rodzajem psychoanalityka.

     Aktorzy umiejętnie budując napięcia, piętrząc niejednoznaczności i zagadki sprawiają, że pomiędzy elementarnym sensem zdań, a sposobem ich wypowiadania, scenicznego istnienia, pojawia się szczelina...

     Wiwisekcja prowadzona jest tak starannie, tak wnikliwie każe się nam przyglądać sytuacjom, że rzeczy zaczynają odsłaniać swoją elementarną dziwność, drugie (istotniejsze?) dno.

Agnieszka Fryz-Więcek
Didaskalia